Waszym zdaniem:

---

Inni obejrzeli i sądzą na ten temat
Mysle ze madre slowa sa  wtym filmie - z tym maskowaniem i z tym niejako podwojnym ksztaltem... ale sceptykowi ciezko by w to uwiezyc czemu w sumie zupelnie sie nie dziwie bo brzmi to jak sf ale mysle ze to moze byc prawda z reszta sam nagralem cos podobnego. Niby chmura a jak zaczalem filmowac nagle zniknela :) A podklatkowo widac dziwny ksztal trojkata (przezroczystego). Jest w moich filmach.... ostatni .. .
To coś co mówisz, że było trzmielem zbyt inteligentnie się zachowało jakby chciało zajrzeć wprost w obiektyw. Ci co prowadzą rejestracje i obserwacje wiedzą, że ilekroć widzi się obcych oni za chwilę uciekają jakby mieli jakieś skanery wykrywające optykę i kamery. Być może to małe coś lecąc szybko wykryło moja kamerę i by się upewnić czy to kamera na chwilę zawróciło. Niczego myślę, że nie należy wykluczać. Nawet sond wielkości trzmiela czy ważki.
Trzmiel? Ty wiesz, że możesz mieć rację bo tylko trzmiel mógłby tak latać. Tylko jakoś kuźwa zastanawiam czemu ten trzmiel wrócił i czmychnął z pola widzenia w taki sposób? Przeleciał w polu widzenia kamery, zawrócił i po ułamku sekundy czmychnął znów z pola widzenia? A jeśli właśnie tej wielkości oni maja sondy? Czy to głupia myśl? Skoro są i to jest fakt i skoro maja taka technologię to chyba lepszej metody na obserwacje czegoś na ziemi nie ma jak małe obiekty podobne własnie do trzmiela.
czmiel na pewno czmiel
@MrKrummhorn Nie wykluczone, że to jakiś wielki owad, czmiel, szerszeń czy nawet ważka. Niemniej jakoś nigdy nie widziałem by tak te owady latały jako stary wędkarz spędzający kilkanaście lat na łonie przyrody. I dla tego myślę, że mogła to być jakaś mikro sonda, która miała mi się przyjrzeć-tak mi się zdaje.
Chcecie więcej? - niestety brak ciekawych informacji po obejrzeniu.

---